Szybka wysyłka 24h

DARMOWE ZWROTY 365 DNI

Bezpieczne płatności

Austriacka Szkoła Ekonomii - proste wprowadzenie
Austriacka Szkoła Ekonomii - proste wprowadzenie 0

„Jeśli ludzie myślą, że remontując swój własny dom, oszczędzają pieniądze, są często w błędzie. Jeśli jednak lubią swoje zajęcie, które staje się dla nich odskocznią od monotonii rutynowej pracy, mogą je wykonywać dla osiągnięcia komfortu psychicznego, który często bywa ważniejszy od straty pieniędzy”

czytaj całość »
Słyszałeś o austriackiej teorii cyklu koniunkturalnego? 0

Ostatnio sporo mówi się o tym, nadchodzącym (trwającym?) kryzysie gospodarczym. Większość ludzi upatruje jego przyczyny w topowym obecnie temacie "Maurycego19" lub wirusa w koronie. Absolutnie nie bagatelizując powagi sytuacji zadaję sobie jednak pytanie czy takie myślenie nie jest zbyt...

czytaj całość »
Szkoła austriacka czyli o praktyce inwestowania.
Szkoła austriacka czyli o praktyce inwestowania. 0

Rahim Taghizadegan – nie powiem, nazwisko nieco mnie zaskoczyło. Jak głosi tekst na okładce: Pers z pochodzenia, mieszkaniec Wiednia, dyrektor Instytutu Scholarium, wykładowca austriackiej ekonomii na kilku europejskich uniwersytetach i profesor Międzynarodowej Akademii Filozoficznej w Liechtensteinie (do tego jeszcze wrócimy!). I trzymam w rękach książkę napisaną przez mały zespół pod jego redakcją: „Szkoła austriacka – praktyka inwestowania. Między inflacją a deflacją”.

czytaj całość »
WOJNA KSIĄŻEK
WOJNA KSIĄŻEK ❗ 0

Tym razem nasz oczytany recenzent Karol wziął na warsztat dwie pozycje z sekcji książek o austriackiej szkole ekonomii.

Przed Wami konfrontacja Elementarza Ekonomii z Austriacką Szkołą dla Inwestorów.

Która lepsza? Która niesie więcej wartości? Faustino Ballve czy Mark Skousen? Zobaczcie sami! 

czytaj całość »
Frédéric Bastiat "Co widać i czego nie widać”
Frédéric Bastiat "Co widać i czego nie widać” 0

W ostatnim czasie miałem przyjemność przegryźć się przez cztery lektury związane z Austriacką Szkołą Ekonomii i przyznam, że była to przyjemność warta poświęconego czasu, choć ostateczny obraz odmalowany przez książki był raczej depresyjny.

Czemu miałbym więc dzielić się tytułami, które wprowadzają w depresyjne nastroje? Może dlatego, że naiwny optymizm jest dobry dla innych – ja wolę realistyczne spojrzenie, nawet jeśli nie napawa optymizmem. Pozwala przecież lepiej nawigować w rzeczywistości.

czytaj całość »
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl