Szybka wysyłka 24h

DARMOWE ZWROTY 365 DNI

Bezpieczne płatności

Tajniki bankowości - Murray N. Rothbard

tajniki bankowości.jpeg
  • promocja
Dostępność: tak
Wysyłka w: 24 godziny
Dostawa: Wysyłamy tego samego dnia gdy kupisz do 11:30 sprawdź formy dostawy
Cena: 28,77 zł 39,00 zł 28.77
Najniższa cena z 30 dni przed tą promocją: 31,59 zł Jeżeli produkt jest sprzedawany krócej niż 30 dni, wyświetlana jest najniższa cena od momentu, kiedy produkt pojawił się w sprzedaży.
ilość szt.
Zyskujesz 0 pkt [?]

towar niedostępny

dodaj do przechowalni
Ocena: 5
Wydawnictwo: Fijor Publishing
Kod produktu: 9788389812254

Opis

Tajniki bankowości
Murray N. Rothbard
Wydawnictwo: Fijorr Publishing
Ilość stron: 324

Współczesna prasa finansowa rozpisuje się na temat danych mówiących o podaży pieniądza. W każdy piątek inwestorzy giełdowi z zapartym tchem czekają na najświeższe informacje z rynku pieniężnego, które często wpływają na poniedziałkowe notowania na Wall Street. Jeśli podaż pieniądza gwałtownie wzrasta, oznacza to, że stopy procentowe mogą pójść w górę, ale mogą też pozostać na obecnym poziomie. Prasa straszy czytelników złowieszczymi prognozami dotyczącymi posunięć Rezerwy Federalnej lub regulacji, które mogą wprowadzić banki i inne instytucje finansowe.

Przywiązywanie tak dużej wagi do kwestii podaży pieniądza to zjawisko raczej nowe. Do lat 70-tych XX w., w czasie Ery Keynesa, na temat pieniądza i kredytu bankowego nie pisano niemal wcale. Zastanawiano się raczej nad wzrostem Produktu Narodowego Brutto, polityką fiskalną rządu, wydatkami, przychodami i deficytem. Banki i podaż pieniądza to były zagadnienia generalnie ignorowane. Jednak po latach chronicznej i przyspieszającej inflacji – której keynesiści nie potrafili zaradzić – i po wielu nawrotach „inflacyjnej recesji”, stało się jasne dla wszystkich – nawet dla keynesistów – że coś tu nie gra. W ten sposób w centrum uwagi znazała się podaż pieniądza.
Mnogość definicji podaży pieniądza może wprawiać przeciętnego człowieka w zakłopotanie. O co chodzi z tymi wszystkimi M, od M1A i M1B do M8? Który z tych symboli oznacza prawdziwą podaż pieniądza, o ile którykolwiek samodzielnie do tego wystarcza? I może najistotniejsze: dlaczego depozyty bankowe wliczone są do różnych M jako podstawowy składnik podaży pieniądza? Wszyscy dziś wiedzą, że papierowe dolary, emitowane wyłącznie przez Banki Rezerwy Federalnej, zawierające napis „ten banknot jest legalnym środkiem płatniczym do regulowania wszelkich zobowiązań, publicznych i prywatnych”, to pieniądze. Ale dlaczego rachunki bieżące uważane są za pieniądz i na jakiej zasadzie powstają? Czyż nie można ich wypłacić na żądanie w postaci gotówki? Dlaczego więc wkłady na żądanie to też pieniądz, a nie tylko papierowe dolary, które je reprezentują? Jedną z niezwykłych implikacji zaliczania wkładów na żądanie do składników podaży pieniądza jest stwierdzenie, że banki tworzą pieniądz; że w pewnym sensie są fabrykami pieniędzy. Ale czy banki nie przekierowują jedynie powierzonych im oszczędności, pożyczając je inwestorom lub konsumentom? Skoro banki otrzymują nasze oszczędności i następnie je pożyczają, to jak właściwie tworzą pieniądze? W jaki sposób pasywa bankowe stają się składnikiem podaży pieniądza?
Nie ma powodu, by laik czuł się sfrustrowany niemożnością połapania się w tym. Najwięksi dziewiętnastowieczni klasyczni ekonomiści spierali się między sobą czy, i w jakim sensie, należy uznać za składnik podaży pieniądza banknoty emitowane przez prywatne banki (takie banknoty byłyby dziś nielegalne) i depozyty bankowe. Większość ekonomistów stanęła w tym sporze po złej stronie. Szczególnie pobłądzili ekonomiści z Wielkiej Brytanii, wielkiego centrum dziewiętnastowiecznej myśli ekonomicznej. Wielki David Ricardo i jego poprzednicy ze Szkoły Walutowej stracili ogromną szansę ustanowienia w Anglii prawdziwie silnego pieniądza, ponieważ nigdy nie dostrzegli faktu, że depozyty bankowe są jednym ze źródeł pieniędzy na rynku. Dziwnym trafem to w Stanach Zjednoczonych, uważanych wtedy za zapóźnione peryferia myśli ekonomicznej, ekonomiści jako pierwsi doszli do wniosku, że depozyty bankowe, podobnie jak banknoty, powinny być zaliczone do elementów tworzących podaż pieniądza. Po raz pierwszy tezę taką sformułował w 1820 r. Condy Raguet z Filadelfii. Jednak ówcześni angielscy ekonomiści mało przejmowali się kolegami zza oceanu.

 

Dane techniczne

Okładka miękka
Autor Murray N. Rothbard
Tytuł Tajniki bankowości
ISBN 9788389812254
Tytuł oryginalny THE MYSTERY OF BANKING
Tłumaczenie Rudowski Rafał
Rok wydania 2022
Wysokość 20,5
Szerokość 14,5
Liczba stron 324

Koszty dostawy Wysyłamy tego samego dnia gdy kupisz do 11:30

Kraj wysyłki:

Produkty powiązane

Opinie o książce (0)

Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne). Nie weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt.

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl