WRAŻLIWOŚĆ - twoja ukryta siła - Michał Sikorski
Opis
Uwolnij się od ograniczeń i zacznij korzystać w pełni z potencjału, który w tobie drzemie.
Ta książka wyzwoli w tobie energię do samorealizacji, pozwoli lepiej zrozumieć swoje wnętrze i emocje, ukierunkuje, by zmieniać to co zmienić można oraz akceptować to co niezmienne.
Wrażliwość. Każdy charakteryzuje się pewnym jej poziomem. Część osób (według badań ok. 20%) należy do tych wyjątkowo wrażliwych i nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że ich temperament w dużej mierze jest uwarunkowany genetycznie.
Wrażliwość to siła. Pozostawiona samej sobie może powodować popadanie w wycofanie, nieśmiałość, nadmierne myślenie, analizowanie bez końca, stres, lęki, przygnębienie…Jeśli jednak przejmiesz nad nią kontrolę i wykorzystasz możliwości, które się z nią wiążą… możesz osiągnąć więcej i szybciej niż osoby o niższej wrażliwości!
Wrażliwość jest bowiem cechą fundamentalną, a jej wysoki poziom charakteryzował większość genialnych twórców, wynalazców, artystów – ludzi, którzy zmienili bieg historii.
Jako wrażliwiec masz wszelkie predyspozycje do tego, by stać się osobą wolną emocjonalnie, spełnioną i szczęśliwą. Wystarczy tylko, że nauczysz się wreszcie wykorzystywać swoje predyspozycje, o których być może nawet nie miałeś do tej pory pojęcia.
Dane techniczne
Okładka | miękka |
Podtytuł | twoja ukryta siła |
Rok wydania | 2020 |
Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne). Nie weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt.
Adrian
Cześć, postanowiłem dodać opinie dla tych, którzy tak samo jak ja potrzebują konkretów, żeby zdecydować o zakupie. Warto zapoznać się z opisem książki, jeśli do was trafia to jej treść będzie dla was jeszcze bardziej wartościowa. Pozdrawiam
Konrad
Absolutne rozczarowanie. Autor nie ma podstawowej wiedzy z zakresu psychologii, miesza terminy i leje wodę wg własnego widzimisię. Niestety popularność na YT nie gwarantuje merytoryki. Jest to jedna z tych publikacji która bardziej szkodzi niż pomaga. Kompletny brak konsekwencji w prezentowanych wywodach. Dobrnąłem do 1/3 i poddałem się. Odradzam!
laura
Otrzymałam na maila fragment książki celem sprawdzenia czy warto kupić. Z wielkim zainteresowaniem przystąpiłam do lektury...sam początek i wielkie rozczarowanie...fotografia autora, który dumnie dzierży wędkę z rybą . I już wiedziałam, że to nie dla mnie ...Autor na pewno nie jest OWW . Ja widząc takie cierpienie jakikolwiek istoty żywej , nieważne czy to ryba czy kot, czy motyl długo nie mogę się otrząsnąć . Ktoś , kto z trumfem patrzy na miotające się , przerażone, cierpiące stworzenie na pewno nie jest w stanie przekazać mi cennych wskazówek jak funkcjonować będąc OWW. Nie polecam!!!
Ale
Mam podobne odczucia jak w opinii ‚,Konrad” .. nie polecam.. czuje się naciągnięta…