Przepotężny to był wysiłek wejść na górę - pot na ciele, bolące stopy, piekące słońce. Mimo to wspinaliśmy się z nadzieją ujrzenia czegoś nadzwyczajnego, jednocześnie kontemplując naturę, zmieniające się warunki, mijanych turystów.
Po co to robimy? Po co zdobywamy szczyty, odkrywamy nieznane, stawiamy sobie wyzwania?
Odpowiedź jest prosta - chcemy rosnąć. Chcemy wiedzieć więcej, widzieć dalej, pokonywać samych siebie. Być ponad chmurami i brać z życia ile wlezie :)
Podobne refleksje spisał Michał Sikorski w swojej książce "Przewodnik po rzeczywistości". Książce, która towarzyszyła nam całą drogę pod górę i przypominała, że warto sięgać po więcej.